Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
może rozwiązać konflikt.


DLA "RZECZPOSPOLITEJ"
Ppłk dypl. Piotr Sadowski, dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie

Sytuacja jest napięta, a wymuszony naszą obecnością pokój bardziej kruchy niż do tej pory. W nocy z środy na czwartek żołnierze powracający z rutynowego patrolu w gminie Kaczanik, gdzie mieszkają sami Albańczycy, natrafili na albańską blokadę. Próbowali ją ominąć i inną drogą powrócić do bazy, ale to się nie udało, bowiem jak spod ziemi wyrosła następna blokada. Patrol został osaczony i obrzucony kamieniami, butelkami, i wszystkim, co było pod ręką. Na szczęście napastnicy nie mieli broni albo nie zdecydowali się jej użyć. Jeden z naszych
może rozwiązać konflikt.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;DLA &lt;name type="tit"&gt;"RZECZPOSPOLITEJ"&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Ppłk dypl. &lt;name type="person"&gt;Piotr Sadowski&lt;/&gt;, dowódca &lt;name type="org"&gt;Polskiego Kontyngentu Wojskowego&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;KFOR&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Kosowie&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;Sytuacja jest napięta, a wymuszony naszą obecnością pokój bardziej kruchy niż do tej pory. W nocy z środy na czwartek żołnierze powracający z rutynowego patrolu w gminie &lt;name type="place"&gt;Kaczanik&lt;/&gt;, gdzie mieszkają sami Albańczycy, natrafili na albańską blokadę. Próbowali ją ominąć i inną drogą powrócić do bazy, ale to się nie udało, bowiem jak spod ziemi wyrosła następna blokada. Patrol został osaczony i obrzucony kamieniami, butelkami, i wszystkim, co było pod ręką. Na szczęście napastnicy nie mieli broni albo nie zdecydowali się jej użyć. Jeden z naszych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego