zakończeniu zobaczą okrutne, zrozpaczone szyderstwo? Co powinno przeważyć? Nie wiadomo. Jak Goethe Fausta, Gombrowicz zaopatrzył Operetkę w podwójny finał. Ludzkości, cała twoja historia jest błazeństwem - mówi jedna z twarzy Janusa. Ludzkości, zaczynaj na nowo, jesteś wieczna - mówi druga.<br><br> II<br><br><tit>GOMBROWICZ I RZECZY OSTATECZNE</><br><br>Bohater Pornografii wybiera się razem ze swoim alter ego, Fryderykiem, na wiejską sumę i tam, spostrzegłszy grzeczną, stanowczą, nieodwołalną niewiarę swego towarzysza, doznaje wrażenia, że <q>"Kościół przestał być kościołem. Wdarła się przestrzeń, ale przestrzeń już kosmiczna, czarna, i to nawet nie działo się już na ziemi, lecz raczej ziemia przeistoczyła się w planetę zawieszoną we wszechświecie (...) byliśmy (...) gdzieś