Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
niejaki Larry.
- Miałam wtedy chyba sześć lat - wspomina. - Urządziliśmy sobie w szkole zawody na najdłuższy pocałunek. Niestety, Larry zjadł kanapkę z masłem orzechowym i w związku z tym miał najpaskudniejszy oddech pod słońcem. Gniewałam się na niego przez resztę dnia, bo przegraliśmy.
Najważniejszy był jednak balet, a Neve, z natury ambitna, dawała z siebie wszystko. W końcu obróciło się to przeciwko niej. Ustawiczne napięcie i atmosfera współzawodnictwa sprawiły, że w wieku czternastu lat przeżyła załamanie nerwowe i musiała zrezygnować ze szkoły.
- Wolałabym się nad tym zbytnio nie rozwodzić - mówi. - Powiem tylko, że na szczęście nie każdy kryzys tego typu kończy się
niejaki Larry. <br>- Miałam wtedy chyba sześć lat - wspomina. - Urządziliśmy sobie w szkole zawody na najdłuższy pocałunek. Niestety, Larry zjadł kanapkę z masłem orzechowym i w związku z tym miał najpaskudniejszy oddech pod słońcem. Gniewałam się na niego przez resztę dnia, bo przegraliśmy.<br>Najważniejszy był jednak balet, a Neve, z natury ambitna, dawała z siebie wszystko. W końcu obróciło się to przeciwko niej. Ustawiczne napięcie i atmosfera współzawodnictwa sprawiły, że w wieku czternastu lat przeżyła załamanie nerwowe i musiała zrezygnować ze szkoły. <br>- Wolałabym się nad tym zbytnio nie rozwodzić - mówi. - Powiem tylko, że na szczęście nie każdy kryzys tego typu kończy się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego