Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
Zdarza się, że i ja mam swoje sprawy.
- Złośliwość?
- Nie.
I nagle zaczęła beczeć.
Nie cierpię, kiedy dziewczyna płacze, bo nawet najładniejsza robi się wtedy brzydka: wykrzywione usta, nos czerwony... Czego ona ryczy? O co jej chodzi? Trudno się porozumieć.

- Odejdź. Nie chcę nikogo. Chcę być sama.
Sto razy z anielską cierpliwością pytam, co się stało. Wreszcie oświadcza, że nic się nie stało, że po prostu "skończyło się".
- Co się skończyło?
- Wszystko.
- Oszalałaś?
- Wszystko.
- Nie wierzę!
Kłamie, że mnie już nie kocha, mówi, że ja muszę grać i że niby ona mnie denerwuje. Pewnie, że denerwuje. Ale to jeszcze nie powód
Zdarza się, że i ja mam swoje sprawy. <br>- Złośliwość? <br>- Nie. <br>I nagle zaczęła beczeć. <br>Nie cierpię, kiedy dziewczyna płacze, bo nawet najładniejsza robi się wtedy brzydka: wykrzywione usta, nos czerwony... Czego ona ryczy? O co jej chodzi? Trudno się porozumieć. <br><br>- Odejdź. Nie chcę nikogo. Chcę być sama. <br>Sto razy z anielską cierpliwością pytam, co się stało. Wreszcie oświadcza, że nic się nie stało, że po prostu "skończyło się". <br>- Co się skończyło? <br>- Wszystko. <br>- Oszalałaś? <br>- Wszystko. <br>- Nie wierzę! <br>Kłamie, że mnie już nie kocha, mówi, że ja muszę grać i że niby ona mnie denerwuje. Pewnie, że denerwuje. Ale to jeszcze nie powód
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego