Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
wibratory i skórzane czapki kapitańskie. Brawom nie było końca. Militarni zaczęli zdzierać z siebie nawzajem uprząż, Brazylijki - cekiny, zespół Abba - różowe peruki i buty na koturnach. Staruszek, gołąbeczek siwy, z drugim staruszkiem fraki z siebie zrzucili i tyłeczki gołe wypięli do ludzi. Smokowi ogień poszedł z pyska jak w filmie animowanym. Dwóch podobnych do siebie jak bracia, w takich samych strojach koloru khaki, co stali na budkach telefonicznych, nuż te budki obalać jęło, całować się namiętnie i obejmować. Policjanci się obnażyli, aż się w końcu okazało, jakie mają cycki. Strzeliły korki szampanów i polało się piwo. I przyszli do nas tacy
wibratory i skórzane czapki kapitańskie. Brawom nie było końca. Militarni zaczęli zdzierać z siebie nawzajem uprząż, Brazylijki - cekiny, zespół Abba - różowe peruki i buty na koturnach. Staruszek, gołąbeczek siwy, z drugim staruszkiem fraki z siebie zrzucili i tyłeczki gołe wypięli do ludzi. Smokowi ogień poszedł z pyska jak w filmie animowanym. Dwóch podobnych do siebie jak bracia, w takich samych strojach koloru khaki, co stali na budkach telefonicznych, nuż te budki obalać jęło, całować się namiętnie i obejmować. Policjanci się obnażyli, aż się w końcu okazało, jakie mają cycki. Strzeliły korki szampanów i polało się piwo. I przyszli do nas tacy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego