Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
o kradzieżach myśli, sztuczkach i sposobach zacierania śladów, o mistrzach komparatystyki, "politycznych doktoratach"... Naukowcy wskazują kolegów, którzy tak dokładnie wczytują się w cudze teksty, że nie tylko myślą tak, jak już ktoś pomyślał, ale potem piszą i mówią "cudzymi zdaniami"... Świat nauki jest światem kleptomanii naukowej.

Zdaniem proszącego o zachowanie anonimowości profesora Uniwersytetu Śląskiego na niektórych uczelniach istniała (istnieje?) "atmosfera przyzwolenia na nierzetelność". Mój rozmówca twierdzi, że gdyby jakimś cudem udało się opublikować wszystkie napisane w poprzednich latach doktoraty i rozesłać po świecie do zainteresowanych ośrodków, rozległby się jeden wielki plagiatowy krzyk.

Tytuł doktora nadała Jackowi I. Rada Wydziału Filologicznego Uniwersytetu
o kradzieżach myśli, sztuczkach i sposobach zacierania śladów, o mistrzach komparatystyki, "politycznych doktoratach"... Naukowcy wskazują kolegów, którzy tak dokładnie wczytują się w cudze teksty, że nie tylko myślą tak, jak już ktoś pomyślał, ale potem piszą i mówią "cudzymi zdaniami"... Świat nauki jest światem kleptomanii naukowej.<br><br>Zdaniem proszącego o zachowanie anonimowości profesora Uniwersytetu Śląskiego na niektórych uczelniach istniała (istnieje?) "atmosfera przyzwolenia na nierzetelność". Mój rozmówca twierdzi, że gdyby jakimś cudem udało się opublikować wszystkie napisane w poprzednich latach doktoraty i rozesłać po świecie do zainteresowanych ośrodków, rozległby się jeden wielki plagiatowy krzyk.<br><br>Tytuł doktora nadała Jackowi I. Rada Wydziału Filologicznego Uniwersytetu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego