Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ukazał się list anonimowego nadawcy, piszącego o konkursie kolęd, który odbył się w Zakopanem w dniach 16-17 stycznia. List jest o tyle dziwny, że zawiera trochę goryczy i oburzenia: nadawca występuje w obronie "rzekomych pokrzywdzonych", sam bowiem - jak pisze jest tylko obiektywnym obserwatorem. Z listu wyziera dużymi oczami wyraźna antypatia do członków jury, stąd też jego ton nie może być inny. Autor ów - jak widać - dokładnie śledził konkurs z widowni i od ... "kuchni", od piątku aż.... do niedzieli. Wszystko zobaczył swoim wprawnym okiem. Szkoda tylko, że posiada niezbyt sprawne ucho i pamięć. Na konkursie był oceniany przede wszystkim poziom artystyczny
ukazał się list anonimowego nadawcy, piszącego o konkursie kolęd, który odbył się w Zakopanem w dniach 16-17 stycznia. List jest o tyle dziwny, że zawiera trochę goryczy i oburzenia: nadawca występuje w obronie "rzekomych pokrzywdzonych", sam bowiem - jak pisze jest tylko obiektywnym obserwatorem. Z listu wyziera dużymi oczami wyraźna antypatia do członków jury, stąd też jego ton nie może być inny. Autor ów - jak widać - dokładnie śledził konkurs z widowni i od ... "kuchni", od piątku aż.... do niedzieli. Wszystko zobaczył swoim wprawnym okiem. Szkoda tylko, że posiada niezbyt sprawne ucho i pamięć. Na konkursie był oceniany przede wszystkim poziom artystyczny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego