Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
na niepodległość" i kreowania swojej niezwykłej, jak mi się wtedy wydawało, osobowości. Wyrażało się to, między innymi tym, jak się ubierałam. A ubierałam się tak, że nikogo nie zostawiałam obok siebie obojętnym. W tym "dobijaniu" się do SIEBIE, towarzyszyła mi pani Felicja, a przeszkadzał Ojciec.
Ojciec, który był konserwatywny, purytański, apodyktyczny i... banalny, jak Go wtedy oceniałam. Im bardziej On był taki, tym bardziej ja chciałam być awangardowa, wyzwolona i oryginalna. Wszystkie moje działania, cały mój sprzeciw i siła w dążeniu do "wykrzyczenia", kim się właśnie staję, było tym wyraźniejsze, im bardziej nie akceptowałam Jego.
Bardzo, bardzo wiele temu buntowi zawdzięczam
na niepodległość" i kreowania swojej niezwykłej, jak mi się wtedy wydawało, osobowości. Wyrażało się to, między innymi tym, jak się ubierałam. A ubierałam się tak, że nikogo nie zostawiałam obok siebie obojętnym. W tym "dobijaniu" się do SIEBIE, towarzyszyła mi pani Felicja, a przeszkadzał Ojciec.<br>Ojciec, który był konserwatywny, purytański, apodyktyczny i... banalny, jak Go wtedy oceniałam. Im bardziej On był taki, tym bardziej ja chciałam być awangardowa, wyzwolona i oryginalna. Wszystkie moje działania, cały mój sprzeciw i siła w dążeniu do "wykrzyczenia", kim się właśnie staję, było tym wyraźniejsze, im bardziej nie akceptowałam Jego.<br>Bardzo, bardzo wiele temu buntowi zawdzięczam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego