fatalną etykietkę, która sprawia, że identyfikuje się z nim coraz mniej kobiet. Gdy pytam moje obecne studentki, czy są feministkami, tylko nieliczne odpowiadają twierdząco. Pozostałym feminizm kojarzy się z jakimś defektem: brakiem kobiecości, nienawiścią do mężczyzn... Szkoda, że doszło do takiego skarykaturowania ruchu feministycznego.<br><br>Rozmawiała Julia Butrym</><br><br><div type="news"><br><tit>Utracone szlachectwo</><br><br><tit>Jak argon wszedł w związki (chemiczne)</><br><br><intro>Gazy szlachetne ze swej natury nie chcą się łączyć z innymi substancjami, więc chemicy nie ustają w wysiłkach, by je do tego zmusić. Jeszcze w latach 60. otrzymano związki zawierające ksenon, krypton i radon, teraz zaś doniesiono, że argon - najbardziej rozpowszechniony gaz szlachetny - może trwale połączyć