Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tekstu odrzucenie metod demokratycznych,(czy może raczej nie odrzucanie z góry, myśli, że się ją odrzuci) dla "likwidacji władzy komunistycznej" we współczesnej Polsce. Można by to interpretować jako sugestię najprostszą : nie wykluczam rewolucji.

Rzecz w tym, że u schyłku XX weku dla państwa europejskiego o takim stopniu rozwoju i takich aspiracjach jak Polska, wzięcie władzy przez ulicę jest na tyle mało typowe, że - pomijając już problem, czy byłoby to szczególnie zdrowe dla społeczeństwa - należy wątpić, aby owa zdeterminowana mniejszość antykomunistów chciała w swojej masie po taką metodę sięgać. Myślę, że nawet wiele lat misjonarskiej aktywności zwolenników poglądu Skwecińskiego mogło by doprowadzić
tekstu odrzucenie metod demokratycznych,(czy może raczej nie odrzucanie z góry, myśli, że się ją odrzuci) dla "likwidacji władzy komunistycznej" we współczesnej Polsce. Można by to interpretować jako sugestię najprostszą : nie wykluczam rewolucji.<br><br> Rzecz w tym, że u schyłku XX weku dla państwa europejskiego o takim stopniu rozwoju i takich aspiracjach jak Polska, wzięcie władzy przez ulicę jest na tyle mało typowe, że - pomijając już problem, czy byłoby to szczególnie zdrowe dla społeczeństwa - należy wątpić, aby owa zdeterminowana mniejszość antykomunistów chciała w swojej masie po taką metodę sięgać. Myślę, że nawet wiele lat misjonarskiej aktywności zwolenników poglądu Skwecińskiego mogło by doprowadzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego