Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
proponują kandydaci.

Wyborca przypomina bowiem pacjenta w gabinecie psychologa. Lekarz, chcąc określić cechy jego osobowości, podsuwa mu testy wykorzystujące zasadę projekcji - czyli przypisywania innym swoich myśli, uczuć i postaw. Sposób, w jaki pacjent odczyta abstrakcyjne plamy i znaki, mówi wiele o jego psychice. A odczytuje je różnie. Szczęśliwy człowiek w atramentowej plamie popularnego testu Rorschacha zobaczy słońce, niezadowolony zinterpretuje ją jako łzę. Wybory prezydenckie to w pewnym sensie taki projekcyjny test. Każdy z nas przenosi na osobę kandydata swoje nadzieje i lęki, własną wizję świata.

Wybór nigdy nie jest efektem skreślenia na "chybił trafił", nawet jeśli nie analizujemy własnej decyzji. Wojciech
proponują kandydaci. <br><br>Wyborca przypomina bowiem pacjenta w gabinecie psychologa. Lekarz, chcąc określić cechy jego osobowości, podsuwa mu testy wykorzystujące zasadę projekcji - czyli przypisywania innym swoich myśli, uczuć i postaw. Sposób, w jaki pacjent odczyta abstrakcyjne plamy i znaki, mówi wiele o jego psychice. A odczytuje je różnie. Szczęśliwy człowiek w atramentowej plamie popularnego testu Rorschacha zobaczy słońce, niezadowolony zinterpretuje ją jako łzę. Wybory prezydenckie to w pewnym sensie taki projekcyjny test. Każdy z nas przenosi na osobę kandydata swoje nadzieje i lęki, własną wizję świata. <br><br>Wybór nigdy nie jest efektem skreślenia na "chybił trafił", nawet jeśli nie analizujemy własnej decyzji. Wojciech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego