tę literacką antropologię, na którą pisarz czuje się niejako skazany. Taki jest człowiek - mniema Gombrowicz - i nie pozostaje nic innego, jak się w tym "mechanizmie" człowieczeństwa odnaleźć.<br>Zapewne, Gombrowicz jest pisarzem, artystą, cieszy go zmiana i oryginalność, bo tylko one pozwalają mu zaistnieć wśród ludzi. Ale wcale nie sądzi, jak awangardziści, aby były one - same w sobie - wartością. Nie ma postępu, jest tylko różnica, którą jednostka musi podjąć, jeżeli pragnie zaistnieć dla innych... Skupić na sobie ciekawość, stać się dla innych obecnością, to wszystko, co może pisarz czy po prostu człowiek. Stąd szczególne znaczenie, które Gombrowicz przypisuje procesowi (literackiej zwłaszcza) komunikacji