Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
za co, gdyby nie Iwan. Ten wie. Matematyk. Matematykę wykładał w płockim gimnazjum za cara, potem na wojnę go wzięli. Z rewolucji wyskoczył bardzo poparzony i tu się zadekował, w tym kantorku przy księgowości...
Płacą mu czterysta złotych. Ożenił się z krawcową, ma domek i astmę - czy to źle takiemu "azylowi" w Polsce? Ten wygadany, o wyłupiastych oczach, co pierwszy ich
zaczepił (wiedzieli już, że nazywa się Korbal, bo gdy ojciec wspomniał o noclegu w Górnym Szpetalu, majątku pana Rutkowskiego, zawołał: "A, to moje strony! Korbal jestem, z fornalów pana Rutkowskiego. Ale dawno już od tego łobuza odszedłem... "), otóż ten rozchełstany
za co, gdyby nie Iwan. Ten wie. Matematyk. Matematykę wykładał w płockim gimnazjum za cara, potem na wojnę go wzięli. Z rewolucji wyskoczył bardzo poparzony i tu się zadekował, w tym kantorku przy księgowości...<br>Płacą mu czterysta złotych. Ożenił się z krawcową, ma domek i astmę - czy to źle takiemu "azylowi" w Polsce? Ten wygadany, o wyłupiastych oczach, co pierwszy ich<br>zaczepił (wiedzieli już, że nazywa się Korbal, bo gdy ojciec wspomniał o noclegu w Górnym Szpetalu, majątku pana Rutkowskiego, zawołał: "A, to moje strony! Korbal jestem, z fornalów pana Rutkowskiego. Ale dawno już od tego łobuza odszedłem... "), otóż ten rozchełstany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego