Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
jej oczy są naprawdę jak dwa węgielki, a jej kuchnia zawsze taka czysta? Nie znalazłem innego wyjścia i kupiłem najlepszej z żon klapeczki. Potem pojechaliśmy do Juraty (Hawaje to już przesada), a tam powiedziałem jej, że jej usta są jak dwa bursztyny. Wtedy Jaca zamilkł.
- Jaca to cudowny wynalazek - z błyskiem w oku wyznała po powrocie do Warszawy najlepsza z żon. - Mam nadzieję, że się jeszcze odezwie.
Niedawno Jaca dał znak: "Zawsze starannie zmywam podłogę, po której stąpa ukochana, i odkładam brudne skarpetki do kosza" - napisał.
Co za bufon. Nie znoszę tego faceta.






Potęga telefonu
Stwarzając niebo i ziemię, Dobry Bóg
jej oczy są naprawdę jak dwa węgielki, a jej kuchnia zawsze taka czysta? Nie znalazłem innego wyjścia i kupiłem najlepszej z żon klapeczki. Potem pojechaliśmy do Juraty (Hawaje to już przesada), a tam powiedziałem jej, że jej usta są jak dwa bursztyny. Wtedy Jaca zamilkł. <br>- Jaca to cudowny wynalazek - z błyskiem w oku wyznała po powrocie do Warszawy najlepsza z żon. - Mam nadzieję, że się jeszcze odezwie.<br>Niedawno Jaca dał znak: "Zawsze starannie zmywam podłogę, po której stąpa ukochana, i odkładam brudne skarpetki do kosza" - napisał.<br>Co za bufon. Nie znoszę tego faceta.&lt;/&gt;<br><br><br><br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Potęga telefonu&lt;/&gt;<br>Stwarzając niebo i ziemię, Dobry Bóg
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego