Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
do rzeczy, on - pan Zygmunt - miłym dopiero będzie, i to już w niedalekiej przyszłości, i to nie jej dotyczą wyrzuty kochanka. Trzeba przyspieszyć tylko sprawę rozwodową w konsystorzu, przewalczyć przeszkody, unieważnić małżeństwo z Piotrem Orzeszko. "Zwyciężę albo umrę!... Wsparta wiarą w silne uczucie człowieka, którego c o r a z b a r d z i e j kocham, nie rozpaczam, ale jednakże cierpię".

Na razie powodów do cierpienia nie ma i właściwie nie wiadomo, dlaczego "struny nerwów" zaczynają być znów tak "boleśnie rozstrojone". Trwoży się na zapas: "co albo kogo kocham, zaraz tracę, albo wydaje mi się, niepotrzebnie, że nie jestem
do rzeczy, on - pan Zygmunt - miłym dopiero będzie, i to już w niedalekiej przyszłości, i to nie jej dotyczą wyrzuty kochanka. Trzeba przyspieszyć tylko sprawę rozwodową w konsystorzu, przewalczyć przeszkody, unieważnić małżeństwo z Piotrem Orzeszko. "Zwyciężę albo umrę!... Wsparta wiarą w silne uczucie człowieka, którego c o r a z b a r d z i e j kocham, nie rozpaczam, ale jednakże cierpię".<br><br> Na razie powodów do cierpienia nie ma i właściwie nie wiadomo, dlaczego "struny nerwów" zaczynają być znów tak "boleśnie rozstrojone". Trwoży się na zapas: "co albo kogo kocham, zaraz tracę, albo wydaje mi się, niepotrzebnie, że nie jestem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego