miłej powierzchowności, pozostawała w panieństwie. Czyż młodej dziewczynie, do tego oficerowi wojsk lotniczych z pokaźną pensją, nie należy się coś od życia, choćby była diabli wiedzą jak oddana swemu krajowi, narodowej fladze i wojskowej dyscyplinie?<br><br>&lt;tit&gt;Trójkąt i zemsta&lt;/&gt;<br><br>Pewnego dnia w jednostce pojawił się ON. Wymarzony i wyśniony książę z bajki; przystojny instruktor sportowy, nazwiskiem Marc Zigo. Trzeba mieć pecha - przyjechał wraz z żoną. Dzisiaj już trudno spierać się o to, które z nich zrobiło ten pierwszy krok: Kelly czy Marc. Faktem jest jedno: niebieskooka pani porucznik zakochała się nieprzytomnie.<br>Małżonka pana Zigo, na co dzień sierżant Armii Amerykańskiej, mówi teraz