Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
realizację jednego celu - likwidację gminy Centrum, owego (podobno) wielkiego słoja z konfiturami, do którego prawi cy przez cztery lata nie udało się dobrać. Lepiej więc potłuc słój w nadziei, że do konfitur dostęp będzie łatwiejszy?

Dziś działacze Akcji mają pretensje do prezydenta, że przesłanie ustawy do Trybunału spowodować może gigantyczny bałagan w stolicy. Pretensje jednak winni kierować przede wszystkim do siebie. Lista "zasłużonych" dla przyszłego chaosu jest znana, stanowią ją przeważnie radni rady Warszawy (dziś często posłowie), a także część posłów SLD, którzy forsowali wątpliwe zmiany za pięć dwunasta, tuż przed wyborami. Nie popisali się rozwagą także stołeczni senatorowie.

Jaki będzie
realizację jednego celu - likwidację gminy Centrum, owego (podobno) wielkiego słoja z konfiturami, do którego prawi cy przez cztery lata nie udało się dobrać. Lepiej więc potłuc słój w nadziei, że do konfitur dostęp będzie łatwiejszy?<br><br> Dziś działacze Akcji mają pretensje do prezydenta, że przesłanie ustawy do Trybunału spowodować może gigantyczny bałagan w stolicy. Pretensje jednak winni kierować przede wszystkim do siebie. Lista "zasłużonych" dla przyszłego chaosu jest znana, stanowią ją przeważnie radni rady Warszawy (dziś często posłowie), a także część posłów SLD, którzy forsowali wątpliwe zmiany za pięć dwunasta, tuż przed wyborami. Nie popisali się rozwagą także stołeczni senatorowie.<br><br> Jaki będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego