Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
nigdy by ich nie ujawniło.

4. Isaakowna

Dom prawitielstwa kazał zbudować Stalin w latach trzydziestych. Pięćset pięć mieszkań dla wysokich naczalników, wojenaczalników i innej nomenklatury. Żeby ich mieć razem, w garści. Tuchaczewski tam mieszkał, Dymitrow, Peters, Łysenko, Stachanow. Jedna winda z frontu, paradna, druga z tyłu, czarna, której zawsze się bałam. Później dowiedziałam się, że tą tylną wywozili aresztowanych. Dymitrow jako szef Kominternu podpowiadał, kogo z zagranicznych wykończyć. Łysenko - kogo z uczonych. Peters, też "internacjonalista", Łotysz, główny pomocnik Dzierżyńskiego. Stachanow - ogromne pięciopokojowe mieszkanie z widokiem na Kreml, zaszczyty, ordery - alkoholik w nieustannym zapoju, okrągły rok. Z jego córką chodziłam do jednej
nigdy by ich nie ujawniło. <br><br>&lt;tit&gt;4. Isaakowna&lt;/&gt;<br><br>Dom prawitielstwa kazał zbudować Stalin w latach trzydziestych. Pięćset pięć mieszkań dla wysokich naczalników, wojenaczalników i innej nomenklatury. Żeby ich mieć razem, w garści. Tuchaczewski tam mieszkał, Dymitrow, Peters, Łysenko, Stachanow. Jedna winda z frontu, paradna, druga z tyłu, czarna, której zawsze się bałam. Później dowiedziałam się, że tą tylną wywozili aresztowanych. Dymitrow jako szef Kominternu podpowiadał, kogo z zagranicznych wykończyć. Łysenko - kogo z uczonych. Peters, też "internacjonalista", Łotysz, główny pomocnik Dzierżyńskiego. Stachanow - ogromne pięciopokojowe mieszkanie z widokiem na Kreml, zaszczyty, ordery - alkoholik w nieustannym zapoju, okrągły rok. Z jego córką chodziłam do jednej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego