przy łożu śmierci mógł dostąpić zaszczytu ucałowania królewskiej ręki. Leżał przewiązany przez pół długim, czerwonym, jedwabnym sznurkiem, by można go było łatwo unieść w górę. Skonał na zamku warszawskim nad ranem 30 kwietnia 1632 r. przy wtórze kłótni doktorów, zrzucających na siebie nawzajem odpowiedzialność za podanie niewłaściwych leków.<br>Rano, przy balsamowaniu, "<q>znaleziono wnętrzności wszystkie całe i nie <orig>zepsowane</>, płuca, serce, śledziona, wątroba cała</>". Serce pochowano w jednym naczyniu z wnętrznościami, z napisem łacińskim wymieniającym wszystkie tytuły monarchy. Znajduje się dziś ono, według wszelkiego prawdopodobieństwa, w wileńskiej katedrze św. Stanisława. <br><tit1>Srebrna misa poczerniała</><br>Gdy 34-letni król Michał Korybut Wiśniowiecki, zbierając wojska