Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
powszedniego biegły jeden za drugim. Ogłoszono wymianę pieniędzy. "Młynarki" straciły ostatecznie swoją wartość chyba w lutym. Kto ciułał okupacyjną walutę, w jednej chwili stał się nędzarzem. Każdemu pozostawiono jedynie pięćset złotych. Wymiany dokonywano za okazaniem kenkarty. W powiatowym urzędzie wycinano z dokumentu trójkąt i w zamian za "górala" dawano nowy banknot. Miliony ludzi tylko z tym rozpoczynały nowe życie w obcym i zadziwiającym świecie. Prawie natychmiast powstał proceder "ożywiania zmarłych". Kto obrotniejszy, skupywał stare kenkarty po poległych, za taki dokument płacono po dwieście pięćdziesiąt nowych złotych, czyli połowę otrzymanej pięćsetki. Ci, którzy zasnęli na wieczność, a których dokumenty dostarczono rodzinom, wspomagali
powszedniego biegły jeden za drugim. Ogłoszono wymianę pieniędzy. "Młynarki" straciły ostatecznie swoją wartość chyba w lutym. Kto ciułał okupacyjną walutę, w jednej chwili stał się nędzarzem. Każdemu pozostawiono jedynie pięćset złotych. Wymiany dokonywano za okazaniem kenkarty. W powiatowym urzędzie wycinano z dokumentu trójkąt i w zamian za "górala" dawano nowy banknot. Miliony ludzi tylko z tym rozpoczynały nowe życie w obcym i zadziwiającym świecie. Prawie natychmiast powstał proceder "ożywiania zmarłych". Kto obrotniejszy, skupywał stare kenkarty po poległych, za taki dokument płacono po dwieście pięćdziesiąt nowych złotych, czyli połowę otrzymanej pięćsetki. Ci, którzy zasnęli na wieczność, a których dokumenty dostarczono rodzinom, wspomagali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego