Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
i depozytów. Do tego trzeba doliczyć 1-2 mld USD kapitału, który napłynął do nas od stycznia do marca 2000 r., a także część inwestycji bezpośrednich w postaci kredytów od spółki-matki za granicą do spółki-córki w Polsce. Można by argumentować, że to ciągle mniej niż wielkość rezerw dewizowych będących w posiadaniu NBP, więc nie ma powodów do zmartwień, bo bank centralny, przy założeniu, że broni kursu złotego, mógłby obsłużyć wszystkich chętnych i jeszcze zostałoby mu dość, by pokryć z rezerw trzy miesiące importu. Trzeba jednak pamiętać, że polskie przedsiębiorstwa mają łącznie 25 mld USD długu zagranicznego i 8 mld USD pożyczek
i depozytów. Do tego trzeba doliczyć 1-2 mld USD kapitału, który napłynął do nas od stycznia do marca 2000 r., a także część inwestycji bezpośrednich w postaci kredytów od spółki-matki za granicą do spółki-córki w Polsce. Można by argumentować, że to ciągle mniej niż wielkość rezerw dewizowych będących w posiadaniu NBP, więc nie ma powodów do zmartwień, bo bank centralny, przy założeniu, że broni kursu złotego, mógłby obsłużyć wszystkich chętnych i jeszcze zostałoby mu dość, by pokryć z rezerw trzy miesiące importu. Trzeba jednak pamiętać, że polskie przedsiębiorstwa mają łącznie 25 mld USD długu zagranicznego i 8 mld USD pożyczek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego