Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
dni wstecz w porze wieczorowej zwłaszcza że po piwku to mogło się nawet szybciej ściemniać, ale nie o to chodzi chociaż na pewno ma związek ze sprawą a to dlatego, że o to się cała rzecz rozchodzi. A wiec było to tak: Tatuś po ciężkim dniu pracy w ogródeczku (ale bez przesady bo na pewno z przerwami i to na piwko) wracał do garażu aby odprowadzić samochód. Tu, w garażu, również na drogę coś się znalazło bo nie można się przecież odwodnić. Przesiadł się na drugi środek lokomocji o nazwie "rower". I pognał ku domowi. No może troszkę przesadziłem z tym
dni wstecz w porze wieczorowej zwłaszcza że po piwku to mogło się nawet szybciej ściemniać, ale nie o to chodzi chociaż na pewno ma związek ze sprawą a to dlatego, że o to się cała rzecz rozchodzi. A wiec było to tak: Tatuś po ciężkim dniu pracy w ogródeczku (ale bez przesady bo na pewno z przerwami i to na piwko) wracał do garażu aby odprowadzić samochód. Tu, w garażu, również na drogę coś się znalazło bo nie można się przecież odwodnić. Przesiadł się na drugi środek lokomocji o nazwie "rower". I pognał ku domowi. No może troszkę przesadziłem z tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego