Moje nadzieje jako Rosjanina też wiążą się z postępem społeczeństwa obywatelskiego czy otwartego, tyle że idą dalej. Społeczeństwo obywatelskie powinno mieć tyle sił, by zmienić polityczną strukturę świata, jego zasady. To najważniejsze wyzwanie XXI wieku. Nie można liczyć na konsens z Chinami, Kubą, Koreą Północną, ba, mógłbym wyliczać tych <orig>mierzawców</> bez końca. Wydaje się więc, że do budowania świata do głosu dojść muszą inne, ponadnarodowe struktury. Droga integracji Europejskiej, Unia Europejska - z jej standardami - stanowi dobry przykład, który może się okazać pociągający i dla innych.</><br><br><tit>Wolność to za mało</><br><br><div1>Raul Alfonsin były prezydent Argentyny<br><br>Światowe forum demokracji to ważne spotkanie. Wszyscy dyskutujemy