Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
czas, z którym nie bardzo wiedziałem, co robić, a przy okazji mieć wpływ na wybór broni. Bo jeżeli już, to przynajmniej odbyć tą pańszczyznę w kawalerii. Ale za każdym razem dostawałem kategorię B: odroczenie ze względu na niedowagę. Tym razem, po raz pierwszy, otrzymałem urzędowe wezwanie, jako już dorosły, dwudziestojednoletni bez mała młodzieniec.
Podróż do Warszawy wypadła mi w towarzystwie nader sympatycznego młodego alkoholika, dużo zresztą starszego ode mnie. Lonio K. był synem radcy prawnego Butieniewów. Trzeba to oddać właścicielom Szczors, że w swoich majątkach pochreptowiczowskich, na wyższych stanowiskach administracyjnych zatrudniali zawsze, i to również za caratu, Polaków, wykazując tym swoją lojalność
czas, z którym nie bardzo wiedziałem, co robić, a przy okazji mieć wpływ na wybór broni. Bo jeżeli już, to przynajmniej odbyć tą pańszczyznę w kawalerii. Ale za każdym razem dostawałem kategorię B: odroczenie ze względu na niedowagę. Tym razem, po raz pierwszy, otrzymałem urzędowe wezwanie, jako już dorosły, dwudziestojednoletni bez mała młodzieniec. <br> Podróż do Warszawy wypadła mi w towarzystwie nader sympatycznego młodego alkoholika, dużo zresztą starszego ode mnie. Lonio K. był synem radcy prawnego Butieniewów. Trzeba to oddać właścicielom Szczors, że w swoich majątkach pochreptowiczowskich, na wyższych stanowiskach administracyjnych zatrudniali zawsze, i to również za caratu, Polaków, wykazując tym swoją lojalność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego