Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
jakim sposobem szwadron naszej pancernej dywizji rozwalił bezpośrednim ogniem niemiecki sztab, który nakazano nam zniszczyć.
W shermannach produkcji 1944 człowiek czuł się stosunkowo bezpiecznie.
Ruszyliśmy przed świtem przez las.
Działo się to pod jakimś francuskim miasteczkiem o francowatej nazwie, konkretnie nie pamiętam.
Rozkaz był jasny: bez względu na straty bić bez zmiłowania.
Wyruszyliśmy z lasu na pola.
Folwark, który mieliśmy roznieść w drzazgi, był już o krok, już na celowniku, kiedy wsiadły na nas myśliwce bombardujące.
Co jest? krzyczę w radio, przecież znaki angielskie, spitfajery!
Dowódca wrzeszczy w słuchawki, że to na pewno niemieck i trick.
W minutę później dostaje bombkę i
jakim sposobem szwadron naszej pancernej dywizji rozwalił bezpośrednim ogniem niemiecki sztab, który nakazano nam zniszczyć.<br>W shermannach produkcji 1944 człowiek czuł się stosunkowo bezpiecznie.<br>Ruszyliśmy przed świtem przez las.<br>Działo się to pod jakimś francuskim miasteczkiem o francowatej nazwie, konkretnie nie pamiętam.<br>Rozkaz był jasny: bez względu na straty bić bez zmiłowania.<br>Wyruszyliśmy z lasu na pola.<br>Folwark, który mieliśmy roznieść w drzazgi, był już o krok, już na celowniku, kiedy wsiadły na nas myśliwce bombardujące.<br>Co jest? krzyczę w radio, przecież znaki angielskie, spitfajery!<br>Dowódca wrzeszczy w słuchawki, że to na pewno niemieck i trick.<br>W minutę później dostaje bombkę i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego