Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Twórczość
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1968
Szwajcarię, Paryż, Wielkopolskę. Jest niemal oczywiste, że Mickiewicz słuchał jakichś dyrektyw - czy też rozkazów.
Najbardziej pożądaną rzeczą było oczywiście wzniecenie w Poznańskiem powstania. Ta misja jednak, w chwili gdy Mickiewicz jako pan Mühl wjeżdżał do Wielkopolski, straciła już na aktualności, bowiem sytuacja powstania w Królestwie Kongresowym była już wtedy właściwie beznadziejna. Chodziło więc tylko, by jakoś skłonić rząd pruski do neutralności i o to miał Mickiewicz zabiegać sposobami dyplomatycznymi. Chodziło także, jak zawsze i wszędzie - o pieniądze. Obie te misje nie były bliskie sercu poety , który uważał, że w polityce nie należy się kierować rozsądkiem, lecz uczuciem. Niemniej starał się powierzone
Szwajcarię, Paryż, Wielkopolskę. Jest niemal oczywiste, że Mickiewicz słuchał jakichś dyrektyw - czy też rozkazów.<br> Najbardziej pożądaną rzeczą było oczywiście wzniecenie w Poznańskiem powstania. Ta misja jednak, w chwili gdy Mickiewicz jako pan Mühl wjeżdżał do Wielkopolski, straciła już na aktualności, bowiem sytuacja powstania w Królestwie Kongresowym była już wtedy właściwie beznadziejna. Chodziło więc tylko, by jakoś skłonić rząd pruski do neutralności i o to miał Mickiewicz zabiegać sposobami dyplomatycznymi. Chodziło także, jak zawsze i wszędzie - o pieniądze. Obie te misje nie były bliskie sercu poety , który uważał, że w polityce nie należy się kierować rozsądkiem, lecz uczuciem. Niemniej starał się powierzone
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego