Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
które stawiają go w sytuacjach ekstremalnych. Są to odbywające się bez aktorów eposy o kondycji ludzkiej. Sobolewski mówi o niemożliwości realizacji najgłębszych marzeń i pragnień, o braku oparcia i pewności, o jedynej rzeczy pewnej na tym świecie - o śmierci. A czasem także o nadziei, która paradoksalnie pojawia się w sytuacjach beznadziejnych. Dzieli się z widzem swoimi przemyśleniami z niezwykłą prostotą i powściągliwością oblekając złożone, wielowarstwowe przesłania w ascetyczny nośnik przedmiotowy. Pospolite otoczenie, zwyczajny przedmiot z nałożoną na nie nową przestrzenią symboliczną zaczynają żyć nowym dramatycznym życiem. Zabieg ten powoduje, że obraz często działa na widza na zasadzie elektrowstrząsu, przykuwa uwagę i
które stawiają go w sytuacjach ekstremalnych. Są to odbywające się bez aktorów eposy o kondycji ludzkiej. Sobolewski mówi o niemożliwości realizacji najgłębszych marzeń i pragnień, o braku oparcia i pewności, o jedynej rzeczy pewnej na tym świecie - o śmierci. A czasem także o nadziei, która paradoksalnie pojawia się w sytuacjach beznadziejnych. Dzieli się z widzem swoimi przemyśleniami z niezwykłą prostotą i powściągliwością oblekając złożone, wielowarstwowe przesłania w ascetyczny nośnik przedmiotowy. Pospolite otoczenie, zwyczajny przedmiot z nałożoną na nie nową przestrzenią symboliczną zaczynają żyć nowym dramatycznym życiem. Zabieg ten powoduje, że obraz często działa na widza na zasadzie elektrowstrząsu, przykuwa uwagę i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego