Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wolne popołudnie". W ten nieco zawoalowany sposób zobowiązywała podwładnych do wykonania zadania w ustalonym przez siebie terminie. Cel został osiągnięty.
Malwina zastosowała metodę nazywaną "niebezpośredniością". Specjaliści coraz częściej przyznają, że właśnie niebezpośrednie przekazywanie próśb podwładnym przynosi bardziej pożądane skutki niż nie znoszący sprzeciwu ton.
Zachowanie takie, wbrew pozorom, nie dowodzi bezsilności i braku pewności siebie, ale umiejętnego wyczucia psychiki ludzkiej. Rytuał ten często stosują osoby o silnej osobowości, którym nie zależy na podkreślaniu własnej władzy. Zdaniem Deborah Tannen, nie jest to jednak możliwe i skuteczne we wszystkich społeczeństwach.
Dla Amerykanów np. tylko bezpośredniość jest oczywista i logiczna, każde inne zachowanie ma
wolne popołudnie". W ten nieco zawoalowany sposób zobowiązywała podwładnych do wykonania zadania w ustalonym przez siebie terminie. Cel został osiągnięty.<br>Malwina zastosowała metodę nazywaną "niebezpośredniością". Specjaliści coraz częściej przyznają, że właśnie niebezpośrednie przekazywanie próśb podwładnym przynosi bardziej pożądane skutki niż nie znoszący sprzeciwu ton.<br>Zachowanie takie, wbrew pozorom, nie dowodzi bezsilności i braku pewności siebie, ale umiejętnego wyczucia psychiki ludzkiej. Rytuał ten często stosują osoby o silnej osobowości, którym nie zależy na podkreślaniu własnej władzy. Zdaniem Deborah Tannen, nie jest to jednak możliwe i skuteczne we wszystkich społeczeństwach.<br>Dla Amerykanów np. tylko bezpośredniość jest oczywista i logiczna, każde inne zachowanie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego