Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
się pościel i wszelkie inne przedmioty, które mogły być zanieczyszczone przez pacjentów, nie dopuszcza się żadnych odwiedzin, a informacji rodzinom udziela się tylko przez telefon.
Mam wrażenie, może słuszne, a może nie, że personel szpitali, w których ma się na co dzień do czynienia z tak ciężkimi przypadkami, zdobywa z biegiem czasu coś w rodzaju odporności psychicznej wobec samego zjawiska cierpienia i śmierci. Nie, to nie jest zobojętnienie. Skłonny jestem raczej przypuszczać, że gdyby lekarz czy pielęgniarka tam zatrudnieni przeżywali głęboko zgon każdego pacjenta, to szybko doszłoby do załamania i zabrakłoby im rozwagi i opanowania, jakie nieodzowne są dla właściwej diagnozy
się pościel i wszelkie inne przedmioty, które mogły być zanieczyszczone przez pacjentów, nie dopuszcza się żadnych odwiedzin, a informacji rodzinom udziela się tylko przez telefon.<br> Mam wrażenie, może słuszne, a może nie, że personel szpitali, w których ma się na co dzień do czynienia z tak ciężkimi przypadkami, zdobywa z biegiem czasu coś w rodzaju odporności psychicznej wobec samego zjawiska cierpienia i śmierci. Nie, to nie jest zobojętnienie. Skłonny jestem raczej przypuszczać, że gdyby lekarz czy pielęgniarka tam zatrudnieni przeżywali głęboko zgon każdego pacjenta, to szybko doszłoby do załamania i zabrakłoby im rozwagi i opanowania, jakie nieodzowne są dla właściwej diagnozy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego