Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o podróży poślubnej,o meblowaniu mieszkania,o rybach akwariowych,o medycynie
Rok powstania: 2001
to, że z nudów też można. Więc raz miały jajka, ale kiepsko się chyba nimi opiekowały, dlatego że jajka zgniły, zaczęły śmierdzieć no i niestety musieli im po cichaczu tak zabrać.
Podebrać tak jakby.
No. Tutaj starałam się tak chronologicznie poukładać te zdjęcia. Tutaj proszę bardzo. Jeszcze zdaje się przed błogosławieństwem. W domu, w lustrze sobie stanęłam. W ogóle te kwiatki sama robiłam, wiesz o tym? Sama układałam bukiet. Do piątej rano. Trzy dni wcześniej pojechałam na giełdę kwiatową po kwiaty, kupiłam sobie te różyczki, gipsówkę to mi rodzice kupili, poszłam do kwiaciarni i zaczęłam dopytywać się, jak zrobić taki bukiet
to, że z nudów też można. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Więc raz miały jajka, ale kiepsko się chyba nimi opiekowały, dlatego że &lt;vocal desc="yyy"&gt; jajka zgniły, zaczęły śmierdzieć no i niestety musieli im po cichaczu tak zabrać.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Podebrać tak jakby.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No. Tutaj starałam się tak chronologicznie poukładać te zdjęcia. Tutaj proszę bardzo. Jeszcze zdaje się przed błogosławieństwem. W domu, w lustrze sobie stanęłam. W ogóle te kwiatki sama robiłam, wiesz o tym? Sama układałam bukiet. Do piątej rano. Trzy dni wcześniej pojechałam na giełdę kwiatową po kwiaty, &lt;vocal desc="sigh"&gt; kupiłam sobie te różyczki, gipsówkę to mi rodzice kupili, poszłam do kwiaciarni i zaczęłam dopytywać się, jak zrobić taki bukiet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego