Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Wewnątrz znajdzie okrwawioną, kobiecą pierś...
Dwa dni później prowadzący sprawę detektyw może już spojrzeć w oczy mordercy. Siedzi na pryczy w lokalnym areszcie. Uśmiecha się. Niczym demoniczny Hannibal Lecter z "Milczenia owiec". Naprawdę niełatwo byłoby go wyłowić z tłumu: grubo ciosana twarz, gęsty, ciemny zarost. Może tylko to spojrzenie. Ten błysk w oku, który wywołuje ciarki na plecach. Nazywa się Wayne Adam Ford, ma 36 lat. Jest kierowcą. Przyznał się do zamordowania czterech kobiet. Prawdopodobnie było ich więcej. Żadna z ofiar nie mogła liczyć na spokój ciała nawet po śmierci. Ford pozbawiał je członków i ćwiartował.

Wiertniczy z Milwaukee
Przypadek kalifornijskiego
Wewnątrz znajdzie okrwawioną, kobiecą pierś... <br>Dwa dni później prowadzący sprawę detektyw może już spojrzeć w oczy mordercy. Siedzi na pryczy w lokalnym areszcie. Uśmiecha się. Niczym demoniczny Hannibal Lecter z "Milczenia owiec". Naprawdę niełatwo byłoby go wyłowić z tłumu: grubo ciosana twarz, gęsty, ciemny zarost. Może tylko to spojrzenie. Ten błysk w oku, który wywołuje ciarki na plecach. Nazywa się Wayne Adam Ford, ma 36 lat. Jest kierowcą. Przyznał się do zamordowania czterech kobiet. Prawdopodobnie było ich więcej. Żadna z ofiar nie mogła liczyć na spokój ciała nawet po śmierci. Ford pozbawiał je członków i ćwiartował.<br><br>&lt;tit1&gt;Wiertniczy z Milwaukee&lt;/tit1&gt;<br>Przypadek kalifornijskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego