Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
monotonna opowieść nie przypada do gustu spragnionej fajerwerków publice.
Jan Kapela, dziewiętnastoletni student UJ, zwycięża w pierwszym konkursie. Marcin Kaczka, jeden z nielicznych slamowych showmanów, wygrywa drugi. Piotr Macierzyński, autor najlepszych wierszy, ale marnego występu, zostaje pupilem publiczności. Zwycięzcy dostają w nagrodę oscypki. Największą gwiazdą krakowskiego slamu jest, jak dotąd, błyskotliwy prowadzący Tomasz Mars, wykonawca piosenki aktorskiej.

Slamerzy znad Wisły bardziej wierzą w moc słowa niż w siłę autoprezentacji. Daleko im do kolegów ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Szwajcarii, którzy występują ze swoimi didżejami, używają rekwizytów, robią wszystko, by przekonać do siebie bezwzględną publiczność.

Poetycki wirus przenosi się z centrum Krakowa do
monotonna opowieść nie przypada do gustu spragnionej fajerwerków publice.<br>Jan Kapela, dziewiętnastoletni student UJ, zwycięża w pierwszym konkursie. Marcin Kaczka, jeden z nielicznych slamowych showmanów, wygrywa drugi. Piotr Macierzyński, autor najlepszych wierszy, ale marnego występu, zostaje pupilem publiczności. Zwycięzcy dostają w nagrodę oscypki. Największą gwiazdą krakowskiego slamu jest, jak dotąd, błyskotliwy prowadzący Tomasz Mars, wykonawca piosenki aktorskiej.<br><br>&lt;orig&gt;Slamerzy&lt;/&gt; znad Wisły bardziej wierzą w moc słowa niż w siłę autoprezentacji. Daleko im do kolegów ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Szwajcarii, którzy występują ze swoimi &lt;orig&gt;didżejami&lt;/&gt;, używają rekwizytów, robią wszystko, by przekonać do siebie bezwzględną publiczność.<br><br>Poetycki wirus przenosi się z centrum Krakowa do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego