Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dla kogoś, kto zarabia 10 000 zł. Ludzie, którzy jak większość Polaków zarabiają mniej niż 1000 zł, dotkliwie odczuliby wprowadzenie podatku liniowego.
Ale takie rozwiązanie znacznie uprościłoby nasz system podatkowy...
- Podatek liniowy jest rzeczywiście najprostszy. Ale to nie jest podstawowe kryterium oceny. Ważny jest przede wszystkim rozkład obciążeń podatkowych między bogatych a biedniejszych.
Czy nie lepiej, żeby więcej pieniędzy zostawało w naszych kieszeniach?
- Trudno byłoby wytłumaczyć Polakom, zwłaszcza tym najuboższym, że zapłacą trochę niższe podatki, ale w zamian mają sami np. płacić za szkoły swoich dzieci czy za operację przeszczepu nerki. Tym się może skończyć, jeśli w budżecie państwa zabraknie pieniędzy
dla kogoś, kto zarabia 10 000 zł. Ludzie, którzy jak większość Polaków zarabiają mniej niż 1000 zł, dotkliwie odczuliby wprowadzenie podatku liniowego.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Ale takie rozwiązanie znacznie uprościłoby nasz system podatkowy...&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Podatek liniowy jest rzeczywiście najprostszy. Ale to nie jest podstawowe kryterium oceny. Ważny jest przede wszystkim rozkład obciążeń podatkowych między bogatych a biedniejszych.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Czy nie lepiej, żeby więcej pieniędzy zostawało w naszych kieszeniach?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Trudno byłoby wytłumaczyć Polakom, zwłaszcza tym najuboższym, że zapłacą trochę niższe podatki, ale w zamian mają sami np. płacić za szkoły swoich dzieci czy za operację przeszczepu nerki. Tym się może skończyć, jeśli w budżecie państwa zabraknie pieniędzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego