i rozdarte przez walkę ťpomiędzy starym a nowymŤ". Mówiąc prozaiczniej, w sztuce pojawiają się robotnicy, którzy mają czelność zarzucać naszemu bohaterowi, że przyczynia się do ich wyzysku. Już sam tytuł sztuki zresztą (w oryginale Der Lohndrücker, czyli ktoś, kto obniża innym zarobki) wskazuje, że autor musiał być świadom, iż jego bohatera można oceniać i w ten sposób. Ale tytuł ma w zamierzeniu wydźwięk ironiczny. Pomimo płaskich zarzutów stachanowiec pozostaje nieskazitelnym herosem pracy. Pomimo racji, tkwiącej w tych zarzutach, jego przeciwnicy pozostają tylko i wyłącznie bandą nieuświadomionych klasowo "obiektywnych" sługusów reakcji. Jak zawsze w teatrze, wysoce znaczący jest sposób, w jakim dramaturg