jest to ten teren taki przed szkołą, taki pusty. Tak samochody stoją, to to jest prywatne i tak sobie myślałam właśnie. Nawet rozmawiałam o tym z innymi uczniami, że <vocal desc="yyy"> że fajnie by było, gdyby tam jakieś boisko zrobiono, gdyby to szkoła wynajęła czy coś takiego, czy kupiła nawet, żeby tam boisko zrobić. I...</><br><who1>Tam było jakieś boisko <gap> bo ja też <orig reg="tę">tą</> szkołę kończyłam.</><br><who2>No właśnie.</><br><who1>I to już nie jest boisko?</><br><who2>Nie, to nie jest boisko. Tam nie ma nic, bo to jest prywatne. Rozmawialiśmy o tym z panią wychowawczynią naszą, ale pani wychowawczyni stwierdziła, że szkoła nie ma pieniędzy na