Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
w niezdecydowaniu po blacie biurka. "Napisać może list do kogo" - pomyślał, ale zaraz poczuł ogromny wstręt do pióra, przy tym zmęczenie go ogarnęło. Poszedł więc do łóżka.
Począł myśleć na różne tematy. Śmierć Maeter1incka, czytał to przecież, i owszem, ciekawe rozważania. "Czy przemyślałem śmierć? Rzeczywiście, myślałem o niej często! Nie boję się jej jednak. Cała rzecz w tym, żeby umrzeć w poczuciu, że się nic nie traci na odejściu z tego globu. Czy ja mam to poczucie? No, chyba, skoro wyobraziłem sobie wszystkie najlepsze strony życia, jakie mógłbym osiągnąć, i nie dały mi one radości! Chociaż kto wie, gdybym je posiadł
w niezdecydowaniu po blacie biurka. "Napisać może list do kogo" - pomyślał, ale zaraz poczuł ogromny wstręt do pióra, przy tym zmęczenie go ogarnęło. Poszedł więc do łóżka.<br>Począł myśleć na różne tematy. &lt;name type="tit"&gt;Śmierć&lt;/&gt; Maeter1incka, czytał to przecież, i owszem, ciekawe rozważania. "Czy przemyślałem śmierć? Rzeczywiście, myślałem o niej często! Nie boję się jej jednak. Cała rzecz w tym, żeby umrzeć w poczuciu, że się nic nie traci na odejściu z tego globu. Czy ja mam to poczucie? No, chyba, skoro wyobraziłem sobie wszystkie najlepsze strony życia, jakie mógłbym osiągnąć, i nie dały mi one radości! Chociaż kto wie, gdybym je posiadł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego