kiedy autor banału stał się cenionym autorytetem. Jego karierę <orig>możnaby</> wytłumaczyć chyba tylko tym, że banał przez swą ogólność doskonale nadaje się do uzasadnienia każdego wniosku. Niestety, takie zabiegi sprawiają, że myśl newmanowska zostaje zawłaszczona przez osoby, które nie mogą uchodzić za jego spadkobierców. Cały sens wypowiedzi kardynała sprowadzał się bowiem do tego, że człowiek rozpoznaje drogi Boże, że istnieje nieomylny, obecny w dziejach, założony przez samego Najwyższego autorytet, który posiada prawdę i jest nim tylko Kościół katolicki. Prawda ta, chociaż przekracza umysł ludzki, zostaje wyrażona w jednoznacznych, racjonalnych formułach i zobowiązuje do posłuszeństwa. Rozstrzygnięcia religijne owego autorytetu są absolutnie pewne