Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
gdy dwuletni pobyt mojego syna w Przedszkolu nr 58 w Warszawie NA Kole przy ul. N. Krupskiej 3 dobiega końca, zdaję sobie sprawę z ważności przedsięwzięcia jakiego wówczas, we wrześniu 1978 r. dokonałem. Przebywa w nim codziennie 180 dzieci, co umożliwia wielu rodzicom spokojną pracę. A było to zadanie trudne, bowiem znane są powszechnie przypadki, gdzie tego rodzaju budynki od chwili rozpoczęcia budowy mają wieloletni poślizg.

Ta decyzja to była jednak konieczność. Okoliczne przedszkola odmawiały już od roku przyjęcia mojego syna. Tymczasem przy ulicy Nadjeżdy Krupskiej blisko mojego domu było w budowie przedszkole, które po zmontowaniu z elementów prefabrykowanych robiło wrażenie
gdy dwuletni pobyt mojego syna w Przedszkolu nr 58 w Warszawie NA Kole przy ul. N. Krupskiej 3 dobiega końca, zdaję sobie sprawę z ważności przedsięwzięcia jakiego wówczas, we wrześniu 1978 r. dokonałem. Przebywa w nim codziennie 180 dzieci, co umożliwia wielu rodzicom spokojną pracę. A było to zadanie trudne, bowiem znane są powszechnie przypadki, gdzie tego rodzaju budynki od chwili rozpoczęcia budowy mają wieloletni poślizg.<br><br> Ta decyzja to była jednak konieczność. Okoliczne przedszkola odmawiały już od roku przyjęcia mojego syna. Tymczasem przy ulicy Nadjeżdy Krupskiej blisko mojego domu było w budowie przedszkole, które po zmontowaniu z elementów prefabrykowanych robiło wrażenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego