Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
Václava Havla, bezkrwawo, ale stanowczo wypraszających komunizm za drzwi w Warszawie czy Budapeszcie - można było przez chwilę pomyśleć, że, kto wie, może wynalazek Lema, gdyby nawet udało się go praktycznie zastosować, nie byłby wcale potrzebny. Najinteligentniejsi ludzie byli tej pamiętnej jesieni w stanie irracjonalnej euforii. Przez jakiś czas niewiele im brakowało, aby stali się wyznawcami najbardziej w dziejach świata - wydawałoby się - skompromitowanej teorii natury ludzkiej, a mianowicie pomysłu Rousseau, że natura ta jest z zasady dobra. Mówię "przez jakiś czas": wszyscy wiemy, jak krótki to był czas. Wystarczyło, aby po Pradze przyszedł Bukareszt, a po Węgrzech - Jugosławia, aby zdać sobie sprawę
Václava Havla, bezkrwawo, ale stanowczo wypraszających komunizm za drzwi w Warszawie czy Budapeszcie - można było przez chwilę pomyśleć, że, kto wie, może wynalazek Lema, gdyby nawet udało się go praktycznie zastosować, nie byłby wcale potrzebny. Najinteligentniejsi ludzie byli tej pamiętnej jesieni w stanie irracjonalnej euforii. Przez jakiś czas niewiele im brakowało, aby stali się wyznawcami najbardziej w dziejach świata - wydawałoby się - skompromitowanej teorii natury ludzkiej, a mianowicie pomysłu Rousseau, że natura ta jest z zasady dobra. Mówię "przez jakiś czas": wszyscy wiemy, jak krótki to był czas. Wystarczyło, aby po Pradze przyszedł Bukareszt, a po Węgrzech - Jugosławia, aby zdać sobie sprawę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego