Typ tekstu: Książka
Autor: Jarosz Maria
Tytuł: Samobójstwa
Rok: 1997
pamiętam, przeżyciem był dla mnie przypadek samobójczej śmierci piętnastoletniej dziewczynki, którą wyraźnie przerosły narzucone na nią obowiązki. Jej szkolna wychowawczyni powiedziała, że młoda samobójczyni była praktycznie jedyną opiekunką (ojciec w więzieniu, matka alkoholiczka i prostytutka) dwojga młodszego rodzeństwa. Było to zdaniem nauczycieli dziecko "[...] o niezwykłych wprost zaletach charakteru, aż dziw brał, że kwiat tak piękny wyrósł na bagnie [...] Miała tyle cierpliwości [...] widać jednak za mało, żeby przeżyć całe życie". Trzeba chociaż zrobić coś, "[...] aby uratować inne dzieci, zdjąć z nich zbyt ciężkie brzemię odpowiedzialności [...] za trudne na ich wiek zadania.

Pogląd ten, którego trudno zresztą nie podzielić, wskazuje jednocześnie na mechanizm
pamiętam, przeżyciem był dla mnie przypadek samobójczej śmierci piętnastoletniej dziewczynki, którą wyraźnie przerosły narzucone na nią obowiązki. Jej szkolna wychowawczyni powiedziała, że młoda samobójczyni była praktycznie jedyną opiekunką (ojciec w więzieniu, matka alkoholiczka i prostytutka) dwojga młodszego rodzeństwa. Było to zdaniem nauczycieli dziecko "[...] o niezwykłych wprost zaletach charakteru, aż dziw brał, że kwiat tak piękny wyrósł na bagnie [...] Miała tyle cierpliwości [...] widać jednak za mało, żeby przeżyć całe życie". Trzeba chociaż zrobić coś, "[...] aby uratować inne dzieci, zdjąć z nich zbyt ciężkie brzemię odpowiedzialności [...] za trudne na ich wiek zadania.<br><br>Pogląd ten, którego trudno zresztą nie podzielić, wskazuje jednocześnie na mechanizm
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego