Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
Które mają zamiar szczery
Ofiarować wam swe trony,
Wybór jest postanowiony.
Cztery statki stoją w porcie -
Z wygodami i w komforcie
Do swych królestw pojedziecie,
By zasłynąć w całym świecie!
Tak już czeka lud stęskniony,
Złote berła i korony."

Gdy to sternik rzekł, korsarze
Odmienili swoje twarze,
Zdjęli wąsy, zdjęli brody
I wrzucili je do wody.

Królewicze są jak we śnie:
Spoglądają jednocześnie
Na sternika, co zamierza
Przeistoczyć się w kanclerza,
Przyglądają się obliczom
Dobrze znanym królewiczom,
Członków rady obejmują,
Z ministrami się całują.
Zaraz kanclerz na okręcie
Wydał na ich cześć przyjęcie
I rzekł żartem w swej przemowie:
"Czterech królów
Które mają zamiar szczery<br>Ofiarować wam swe trony,<br>Wybór jest postanowiony.<br>Cztery statki stoją w porcie -<br>Z wygodami i w komforcie<br>Do swych królestw pojedziecie,<br>By zasłynąć w całym świecie!<br>Tak już czeka lud stęskniony,<br>Złote berła i korony."<br><br>Gdy to sternik rzekł, korsarze<br>Odmienili swoje twarze,<br>Zdjęli wąsy, zdjęli brody<br>I wrzucili je do wody.<br><br>Królewicze są jak we śnie:<br>Spoglądają jednocześnie<br>Na sternika, co zamierza<br>Przeistoczyć się w kanclerza,<br>Przyglądają się obliczom<br>Dobrze znanym królewiczom,<br>Członków rady obejmują,<br>Z ministrami się całują.<br>Zaraz kanclerz na okręcie<br>Wydał na ich cześć przyjęcie<br>I rzekł żartem w swej przemowie:<br>"Czterech królów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego