dobrze sądzić, to znaczy<br>dobrze czynić. Wiedza i cnota to jedno.<br> Kallikles bawi się, ziewa, rozumuje, wreszcie wybucha:<br>bujne, szerokie życie bez hamulców i pana nad sobą, to<br>dobro, to cnota. Reszta to błyskotki i zabawki. A kto by<br>się filozofią zajmował, kije dać takiemu jegomościowi, mój<br>Sokratesie. Intelekt to broń słabych. A słabych kopie się<br>i depce. Iść za żądzą, za popędem, to wielkość, to dobro.<br>"Bo człowiek - mówi Kallikles - podobnie jak inne zwierzęta..."<br> Arystotelesowska definicja człowieka jako zwierzęcia rozumnego<br>jest jakby kompromisowym rozwiązaniem sporu.<br>W istocie nie jest to "biały pokój" i palmę zwycięzcy<br>otrzymał Sokrates: człowiek jest gatunkiem