nam posuwają - hej!<br><br>Lecz na nic szafa i granaty<br>A każdym razem dostają baty<br>I co dzień się przybliża chwila<br>Że zwyciężymy! i do cywila - hej!</><br><br><gap reason="sampling"><br><br><div type="poem"><tit>Hej, chłopcy</><br><br> Hej, chłopcy, bagnet na broń!<br> Długa droga, daleka przed nami<br> Mocne serca, a w ręku karabin<br> Granaty w dłoniach i bagnet na broni<br><br>Jasny świt się roztoczy, wiatr powieje nam w oczy<br>I odetchnąć da płucom i rozgorzeć da krwi<br>I piosenkę, jak tęczę nad nami roztoczy<br>W równym rytmie marsza - raz, dwa, trzy...<br><br> Hej, chłopcy, bagnet na broń!<br> Długa droga, daleka przed nami<br> Mocne serca, a w ręku karabin<br> Granaty w dłoniach