od początku chodziło.<br><br><tit>Nowy czy używany?</><br><br>Ubrania kupujesz w sklepach, czy na bazarze? Z samochodami jest tak samo - wiele zależy od pieniędzy. Jeżeli je masz, idziesz do salonu, wybierasz markę, kolor, wyposażenie. Płacisz i wymagasz! Tu jest komfortowo: klimatyzacja, sztuczne kwiatki, kawa, uśmiech na twarzach sprzedawców. Giełda to opcja bazarowa: brud, pył, cebula, czosnek, cwaniactwo, gumofilce. Jest wszystko i tanio, ale nigdy nie wiesz, czy nie oferują ci auta kradzionego, albo po "dzwonie", wyprostowanego na ramie u pana Kazia. Niby z zewnątrz wszystko OK, ale czy i jak będzie "to to" jeździć? Bez przejażdżki z doświadczonym kierowcą, albo lepiej mechanikiem - odradzam