Volume One. Zrealizowany skromnym nakładem film pokazywał niespotykane zagrania i reklamował firmę produkującą obuwie, sprawił, że ludzie inaczej zaczęli postrzegać uliczną koszykówkę. Zwycięstwo w grze przestało być jedynym aspektem, zaczął liczyć się również sposób, w jaki zdobywane są kolejne kosze i styl gry.<br><br><tit>Tricki ponad brutalnością</><br>Współczesny streetball nie jest brutalną uliczną grą, w której przestrzegana jest jedna zasada: nie ma krwi, nie było faulu ("No blood, no foul"). Ludzie kochają zwycięzców, jednak jeszcze bardziej wielbią boiskowych indywidualistów, graczy o specyficznym stylu, sposobie poruszania, zagraniach. Mecze streetballowe przypominają często konkurs, w którym zawodnicy prześcigają się w wymyślaniu nowych zagrań zwodzących obrońcę