Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na zewnątrz. Groźny był wtedy, gdy najechał Kuwejt.

To na kogo można było liczyć, chcąc zmian w Iraku i na Bliskim Wschodzie?

Reżimy w świecie arabskim opierają się na służbach bezpieczeństwa, po arabsku - muhabarat. Armia zwykle nie cieszy się zaufaniem rządzących. Niektóre arabskie służby specjalne są całkiem dobre i niezbyt brutalne: Jordańczycy mają najlepszy wywiad w świecie arabskim. Informowali Zachód o niebezpieczeństwach z dużym wyprzedzeniem. Technicznie służby te są dość prymitywne, ale mają nieskończenie lepsze rozeznanie lokalnych realiów niż CIA z wielomiliardowym budżetem.
Reżimy tego typu są w zasadzie świeckie, ale idą na kompromis z siłami religii. Czasem próbują wyeksportować religijnych
na zewnątrz. Groźny był wtedy, gdy najechał Kuwejt.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;To na kogo można było liczyć, chcąc zmian w Iraku i na Bliskim Wschodzie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Reżimy w świecie arabskim opierają się na służbach bezpieczeństwa, po arabsku - &lt;foreign&gt;muhabarat&lt;/&gt;. Armia zwykle nie cieszy się zaufaniem rządzących. Niektóre arabskie służby specjalne są całkiem dobre i niezbyt brutalne: Jordańczycy mają najlepszy wywiad w świecie arabskim. Informowali Zachód o niebezpieczeństwach z dużym wyprzedzeniem. Technicznie służby te są dość prymitywne, ale mają nieskończenie lepsze rozeznanie lokalnych realiów niż CIA z wielomiliardowym budżetem.<br>Reżimy tego typu są w zasadzie świeckie, ale idą na kompromis z siłami religii. Czasem próbują wyeksportować religijnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego