Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 20/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
przez Mazowieckie Towarzystwo Ochrony Fauny.


FELIETON
Wróbel warszawski

Przed trzynastoma laty, dziewiętnastego kwietnia odszedł poeta. Poeta kabaretu, poeta piosenki, poeta estrady. Jonasz Kofta - postać barwna, warszawska. Jonasz Kofta - dusza towarzystwa, gawędziarz, przyjaciel młodych zdolnych, dla starych nieutalentowanych - wyrozumiały. Mieszkał na Bemowie i miał kota o imieniu Myszkin. Dawno, dawno temu... (brzmi to jak początek bajki, bo czasy te, patrząc z czasu perspektywy, mogą wydawać się bajką), kiedy życie towarzyskie kwitło, kawiarnie, kawiarenki, kluby środowiskowe tętniły życiem, Jonasz Kofta był duszą towarzystwa. Opowiadał anegdoty, snuł opowieści i doradzał autorom, którzy wchodzili w zawodowe życie. Anegdoty były smaczne, opowieści barwne, choć nie zawsze
przez Mazowieckie Towarzystwo Ochrony Fauny.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;FELIETON&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Wróbel warszawski&lt;/&gt;<br><br>Przed trzynastoma laty, dziewiętnastego kwietnia odszedł poeta. Poeta kabaretu, poeta piosenki, poeta estrady. Jonasz Kofta - postać barwna, warszawska. Jonasz Kofta - dusza towarzystwa, gawędziarz, przyjaciel młodych zdolnych, dla starych nieutalentowanych - wyrozumiały. Mieszkał na Bemowie i miał kota o imieniu Myszkin. Dawno, dawno temu... (brzmi to jak początek bajki, bo czasy te, patrząc z czasu perspektywy, mogą wydawać się bajką), kiedy życie towarzyskie kwitło, kawiarnie, kawiarenki, kluby środowiskowe tętniły życiem, Jonasz Kofta był duszą towarzystwa. Opowiadał anegdoty, snuł opowieści i doradzał autorom, którzy wchodzili w zawodowe życie. Anegdoty były smaczne, opowieści barwne, choć nie zawsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego