Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
zagadkę.
- Pan? Dlaczego właśnie pan? - wzruszyła ramionami Zenobia. - Najtęższe mózgi głowiły się nad tą zagadką i musiały przyznać się do klęski. `
- Zagadka tajemniczej szachownicy - pogardliwie skrzywił usta pan Kuryłło. - Cóż to jest wobec zagadek wrocławskiej gastronomii? Mówiłem już pani, że jestem rewidentem w wydziale handlu we Wrocławiu. Przeprowadzam kontrole ksiąg buchalteryjnych w przedsiębiorstwach gastronomicznych. Pani sobie nawet nie wyobraża, z jakimi zagadkami się spotykam, jak w gąszczu przeróżnych cyfr trafiam na trop malwersacji i manka. Och, niejednego nieuczciwego kierownika restauracji lub kucharza zaprowadziłem za kratki. Kuryłło jest postrachem wrocławskiej gastronomii, Oświadczam pani, że jedna księga buchalteryjna i segregator z kwitami kasowymi
zagadkę.<br>- Pan? Dlaczego właśnie pan? - wzruszyła ramionami Zenobia. - Najtęższe mózgi głowiły się nad tą zagadką i musiały przyznać się do klęski. `<br>- Zagadka tajemniczej szachownicy - pogardliwie skrzywił usta pan Kuryłło. - Cóż to jest wobec zagadek wrocławskiej gastronomii? Mówiłem już pani, że jestem rewidentem w wydziale handlu we Wrocławiu. Przeprowadzam kontrole ksiąg buchalteryjnych w przedsiębiorstwach gastronomicznych. Pani sobie nawet nie wyobraża, z jakimi zagadkami się spotykam, jak w gąszczu przeróżnych cyfr trafiam na trop malwersacji i manka. Och, niejednego nieuczciwego kierownika restauracji lub kucharza zaprowadziłem za kratki. Kuryłło jest postrachem wrocławskiej gastronomii, Oświadczam pani, że jedna księga buchalteryjna i segregator z kwitami kasowymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego