ma <br>jaźni, nie ma 'buddy', jest jak konie i króliki bez rogów".&lt;/&gt; Należy zwrócić <br>uwagę na to, że mistrzowie zen używali pojęcia 'nieistnienie natury buddy' <br>(chiń. wufuoxing; jap. mubussho) tylko wtedy, gdy chcieli podkreślić, że <br>'natura buddy' jest 'pustką' i dlatego nie można jej traktować przedmiotowo. <br>Właśnie dlatego, że 'natura buddy' nie jest czymś, co może zostać <br>uprzedmiotowione, nie może być traktowana jako dodatkowa jakość, którą <br>&lt;page nr=178&gt;<br>dołączamy do znanych nam z doświadczenia cech danej formy. W takim <br>wypadku twierdzenie, że człowiek ma 'naturę buddy', oznaczałoby, że ma on <br>jakąś dodatkową nieznaną cechę - stąd przykład królika z rogami. Ponieważ <br>jednak 'natura buddy