Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
pod sufitem - w każdym razie gdzieś w górze.
Na rewirze Tuza zrobił się zator. Romek dawno już zatracił wszelki system - szukał ratunku w pracy bezładnej. Nie miał osobistej urazy do rewiru, widział bowiem, że dziś cała sala się gzi. Od czasu do czasu zalatywał go metafizyczny smród pierwszego wieczoru w bufecie: "Tu schwitz, tu muszisz arbeiten" i "Graves i Barsac wyjmij z lodu!" By się ostrząsnąć z tego przykrego uczucia, uśmiechał się wymuszenie i niby to swobodnie i wesoło rzucał się w wir oplątujących go dźwięków i materii .
Gdzieś tam obok niego, niby na tym samym rewirze, ale jakby na innej
pod sufitem - w każdym razie gdzieś w górze.<br>Na rewirze Tuza zrobił się zator. Romek dawno już zatracił wszelki system - szukał ratunku w pracy bezładnej. Nie miał osobistej urazy do rewiru, widział bowiem, że dziś cała sala się gzi. Od czasu do czasu zalatywał go metafizyczny smród pierwszego wieczoru w bufecie: "Tu schwitz, tu muszisz arbeiten" i "Graves i Barsac wyjmij z lodu!" By się ostrząsnąć z tego przykrego uczucia, uśmiechał się wymuszenie i niby to swobodnie i wesoło rzucał się w wir oplątujących go dźwięków i materii &lt;page nr=91&gt;.<br> Gdzieś tam obok niego, niby na tym samym rewirze, ale jakby na innej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego